Dzisiaj znowu przedstawiamy Wam, Drodzy Czytelnicy, ciasto czekoladowe. Tym razem jednak jest to propozycja dla prawdziwych koneserów czekolady o mocnych nerwach ( i żołądkach).Tort ten jest naprawdę jedyny w swoim rodzaju – łączy bowiem słodkie ze słonym. Do ganache dodajemy słony karmel – dzięki temu smak czekolady jest bardziej wyrazisty. Jeszcze większych wrażeń dostarczą Wam piętra z bitej śmietany ze świeżą wanilią. Na to ciasto musimy poświecić sporo czasu i sił jednak zapadnie w pamięci na bardzo długo. Uwaga! Serwować w małych dawkach :)
Ciasto:
- 2 szklanki cukru
- 1 ¾ szklanki mąki
- ¾ szklanki kakao
- 2 łyżeczki sody
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka soli
- 1 szklanka maślanki naturalnej
- pół szklanki oleju rzepakowego
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- 2 duże jajka
- 1 szklanka kawy ( z ekspresu lub zaparzonej z 3 łyżeczek rozpuszczalnej)
Ganache czekoladowe:
- 250 g gorzkiej czekolady
- szklanka cukru
- 3 łyżki wody
- 1 ¼ szklanki śmietany 30%
- 2 szczypty soli morskiej
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Krem:
- 2 łyżki wody
- 1 1.4 łyżeczki żelatyny
- 1 ½ szklanki śmietany 30%
- 3 łyżki cukru
- laska wanilii
Wykonanie.
Ciasto:
Przygotować 3 tortownice po 22 centymetry każda – spody wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
W dużej misce wymieszać cukier, mąkę, kakao, proszek do pieczenia, sodę i sól. Dodać maślankę, kawę, olej, jajka i ekstrakt a następnie zmiksować do uzyskania jednolitej masy.
Gotowe ciasto przelać po równo do 3 tortownic i piec przez 30-35 minut, do suchego patyczka.
Po zakończenia pieczenia, ciasta najpierw studzić w tortownicach ( około 10 minut), a potem luzem.
Ganache:
Na patelnię ( lub garnek z grubym dnem) wrzucamy cukier wraz z wodą, mieszamy i zostawiamy na małym ogniu, czekając, aż cukier się rozpuści ( UWAGA! Nie mieszamy łyżką, od czasu do czasu można wstrząsnąć całą patelnią* ) . Gdy mieszanka zacznie bulgotać, wlewamy śmietanę i mieszamy trzepaczką do uzyskania złotego koloru. Dodać sól i wanilie i lekko wymieszać.
Do garnka wrzucić połamaną czekoladę i zalać ją karmelem. Mieszać całość, aż do rozpuszczenia czekolady.
Ganache odstawić aby trochę stężało.
*Karmel osiąga temperaturę 300 stopni więc trzeba uważać aby nie dotknął skóry bo może to źle się skończyć.
Krem:
Śmietanę schłodzić.
Żelatynę rozpuścić w wodzie i odstawić do schłodzenia.
Gdy śmietana będzie dobrze schłodzona wlać ją do metalowego garnka ( musi być suchy!) i ubijać mikserem. Gdy lekko się spieni dodać 3 łyżki cukru i dalej ubijać, do momentu, aż będzie sztywna.
Wcześniej przygotowaną żelatynę lekko podgrzać, wlać do ubitej śmietany, dodać wanilię i lekko zmiksować.
Dwa blaty ciasta posmarować ½ ganache i całością bitej śmietany. Jedną część delikatnie położyć na drugą i przykryć trzecim, czystym blatem. Resztkę ganache dokładnie rozsmarować po torcie.
Czas wykonania: około 120 minut.
Zapraszamy do komentowania:)
9 komentarze:
Rewelka, na te długie i zimne dni, z roszkoszą każdy zje kawałek takiego ciacha
Czekoladowe delicje! Absolutnie.
Znam to ciasto czekoladowe, to jeden z moich ulubionych przepisow.Bardzo mi sie spodobal ganache z karmelem, z pewnoscia wykorzystam ten pomysl.
Ten tort jest po prostu piękny i musi być obłędnie pyszny :)
Ta czekolada, i słony karmel do tego... Połączenie zdecydowanie niebanalne, aż ślinka cieknie na samą myśl... :)
Woo czekoladowy gigant :D Wypróbowałam, i muszę przyznać, że połączenie ze świeżutką lekką bitą śmietanką i słonym karmelem jest perfekcyjnie pyszne ^^
Bardzo mi się podoba pomysł na czekoladowe ciacho:) Wypróbuję :) Pozdrawiam
Również pozdrawiamy:)
Poczułam się niemal jak Brenda Leigh Johnson z serialu The Closer. DELICJE!
Prześlij komentarz