środa, 19 września 2012

Muffiny z Milką karmelową.


Klasyczne muffiny na maślance z bananami i kostką czekolady. Milka karmelowa rozpuszcza się wewnątrz babeczki i podczas jedzenia jest naprawdę miłą niespodzianką. Propozycja dla wielbicieli czekolady i muffinów. Świetnie nadają się na drugie śniadanie – można zrobić je dzień wcześniej i zabrać do pracy czy szkoły. Idealne do kawy - wprost rozpływają się w ustach. 

 




  • 250 g mąki
  • 100 g cukru
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 3 duże banany
  • 2 jajka
  • 75 ml oleju
  • 50 ml maślanki naturalnej
  • Milka Toffee Ganznuss


Wykonanie:

Piekarnik nagrzać do 180 stopni.

Banany zgnieść na miazgę w misce, dodać jajko, olej maślankę i dokładnie wymieszać.
Do drugiej miski przesiać mąkę, dodać proszek do pieczenia i cukier, wymieszać. Połączyć suche składniki z mokrymi do uzyskania gładkiego ciasta.

Do papilotków wkładać po łyżce ciasta, następnie wkładać po kosteczce ( lub więcej ) Milki i przykrywać drugą łyżeczką ciasta.

Piec 15 minut.


Czas wykonania: 30 minut.

Ilość porcji z przepisu: 12 muffinów

Wartości odżywcze dla całego przepisu :

~ białko 51,2 g
~ tłuszcze 120,3 g
~ węglowodany 430,9 g
~ błonnik 13,7 g

Kaloryczność całego przepisu : 2977 kcal
Jeden muffin : 248 kcal


Co sądzicie o wykorzystywaniu gotowych słodyczy we własnych przepisach, jakie macie doświadczenia?

Zapraszamy do wyrażania własnych opinii i dzielenia się wrażeniami. :)

Przepis bierze udział w

14 komentarze:

Ola pisze...

uwielbiam gdy czekolada się tak rozpuszcza... niebo ;)

Dusia pisze...

pyszne :) zapraszam do mnie na konkurs

Brenia pisze...

Ta kostka czekolady w środku.. to MUSI być pyszne :)

Veronica (springplate) pisze...

mniam, na pewno są przepyszne:)

Aga pisze...

Fantastyczny dodatek! Muszą być pyszne:)

Ala z Krainy Czarów pisze...

Melduje się pierwszy obserwujący! :) Muszą być cudowne i cudownie słodkie! :)

Zapraszam do siebie! :)

Mijaka pisze...

Dziękujemy bardzo :D Bardzo nam miło, na pewno zaglądniemy ;)

Kaś pisze...

ale pięknie wyrosły. no i pysznie nadziane!
co do gotowych słodyczy - czekolada (przeróżna) gości w moich muffinach bardzo często, choć zwykle drobno pokrojona :p

Mijaka pisze...

Z tego przepisu wyrastają pokazowe muffiny, zawsze robią wrażenie na gościach ;d A cała kostka w muffinie, to taka słodka niespodzianka ;)

Madzialena pisze...

Ta milka musi być genialną niespodzianką w takiej muffinie, super pomysł :)

DarkANGELika pisze...

To wnętrze jest genialne, chętnie bym spróbowała taką muffinę;)

Canette pisze...

Jak to bosko wygląda, taka niespodzianka w środku jest najlepsza ! Gotowe dodatki często ułatwiają pracę, a taka kostka wiele nam nie zaszkodzi :)

Gosiaczek pisze...

Ale słodziaki :) Zabiorę je za kilka dni do pracy :)

Belle pisze...

Nie jadłam nigdy tej milki, ale wygląda smacznie. Ja bardzo lubię karmel i orzechy. Ciekawa jestem jak smakują muffinki z taką niespodzianką. Mam dziś sporo czasu, chyba się za nie wezmę =)

Prześlij komentarz

Obsługiwane przez usługę Blogger.